Odnośnie konkursu DOTY:
2 godzinne spóźnienie, przez techniczne problemy trochę denerwuje, ale w tak dużej skali konkursu to się zdarza.
Jednak główny sędzia i osoba odpowiedzialna za rozgrywki DOTY... sama uczestnicząca w rozgrywce to fatalny pomysł.
Po pierwsze jest to niezgodne z regulaminem.
Po drugie zamiast zając się występującymi problemami, gra w której uczestniczył była zatrzymywana, bo przecież problem musiał zostać rozwiązany, albo ... był ignorowany.
40 minutowe przestoje.... bo w grupie A ktoś jeszcze nie skończył rozgrywki. W następnej turze znowu 40 minut czekania, bo tym razem w grupie B ktoś nie skończył na czas. (jakby uruchomić je jednocześnie to te różnice wyrównały by się). Przyczyna? : Sędzia właśnie gra i nie ma czasu się tym zająć, więc czekamy. Lub, tu niedokładny cytat:
"Czekamy, bo wszyscy muszą zaczynać równo, bo potem jak są problemy to muszę przerywać grę i iść rozwiązywać".
W końcu wszyscy skończyli, co wtedy? 20 minut czekania, bo główny sędzia ledwo skończył grę i musi się zastanowić kto teraz z kim powinien grać i jak.
Brak szczegółów odnośnie zasad, znany był tylko mode. (a jest o czym pisać: Czy można zapisywać? Czy można robić backdoor? Czy można zakończyć grę przed czasem? I na jakich zasadach etc). Rozwiązanie jest proste, wystarczy napisać: "Reguły jak na GArenie, i dać link).
Wyświetlanie meczu przez rzutnik to fajny pomysł, tylko że był on tak ustawiony, że można było podczas meczu podglądać co robią przeciwnicy (na szczęście, przez jakiś błąd, osoba nagrywająca została wyrzucona z rozgrywki). Rozwiązanie: Ekran w innym miejscu lub umieszczenie graczy w innym miejscu.
Ogólnie konkurs bardzo fajny, ale organizacja szczególnie części z dotą.... pozostawiała bardzo wiele do życzenia. A wystarczyło wyznaczyć kogoś kto nie uczestniczył w grze, oraz przygotować tabelkę kto z kim pomiędzy odbywającymi się meczami. Uwaga: Nie piszę, że sędzia był niekompetentny, tylko przez to że sama uczestniczyła w rozgrywce, nie mógł tego robić inaczej.
Edit:
Ah, i jeszcze o mini konkursach o piwko: super pomysł
Gratulacje dla zwycięskiej drużyny. I zmieńcie nazwę, bo za rok już będziemy się spodziewać hiszpańskiej inkwizycji.